Schody- prowizorka.....
Z racji tego, że na naszej budowie nie mamy jeszcze prądu, mój ukochany postanowił zrobić prowizorkę schodów w garażu....
Ustawił płyty idealnej długości i szerokości jak mają nasze ściany w domku, zrobił również "sufit" z tych właśnie płyt.....
I zaczął spawać....
Najgorszy jest zakręt, dlatego trzeba dobrze policzyć a nastepnie równiutko zespawać profil...
Kiedy zakręt będzie już gotowy, schody będą przewiezione na budowę i tam zostaną dokończone, ponieważ na początku marca przychodzi nam elektryk :)
Przepraszam za jakość zdjęć, ale są robione z telefonu o godzinie 22 :)
Pozdrawiam Was wszytskich
M :*